16 listopada 2019 roku w siedzibie Centrum Turystyki Wodnej PTTK został rozstrzygnięta pierwsza edycja konkursu o tytuł „Żeglarska Rodzina” organizowanego przez Komisje Turystyki Żeglarskiej Zarządu Głównego PTTK. Jest nam niezmiernie poinformować, iż laureatami konkursu została rodzina państwa Kwaśniewiczów: Grażyny, Józefa, oraz ich córki, zięcia i wnuków.

W imieniu Zarządu, oraz członków Klubu Turystyki Wodnej KILWATER składam na ręce Józefa Kwaśniewicza serdeczne gratulacje za sukces w konkursie. Jesteśmy z tego powodu bardzo dumni. Gratulacje.

Poniżej przedstawiamy relacje Józka z rejsów rodzinnych.

Wspólne, rodzinne żeglowanie rozpoczęliśmy w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, gdy nasze dzieci były jeszcze małe. Początkowo przez wiele lat nasze rejsy odbywały się na czarterowanych jachtach, a akwen ograniczał się do Wielkich Jezior Mazurskich.

W 2008 roku zwodowaliśmy własną łódkę, a głównym założeniem było, że będziemy mogli spędzać czas w pięknych i ciekawych miejscach z naszymi dziećmi i być może wnukami. To w tym czasie rozpoczęliśmy rodzinne żeglowanie po Zalewie Wiślanym i Zatoce Gdańskiej, a od 2013 roku również po wodach Zalewu Szczecińskiego i Niemiec.
Od początku rodzinnego żeglowania wszyscy członkowie naszej rodziny, prowadzili Dzienniczki Turystyki Żeglarskiej i zdobywali odznaki. Zdobywanie poszczególnych stopni odznak stawia kolejne wyzwania, systematyzuje i stopniuje trudności, ale zawsze zachęca do poznawania nowych miejsc, kolejnych akwenów, odkrywania historii odwiedzanych miejsc oraz piękna otaczającej przyrody.
Żeglowanie z dziećmi i wnukami było naszym marzeniem, nawet gdy jeszcze wnuków nie mieliśmy. Nasz jacht jest mały i potrzeba dużo tolerancji oraz wzajemnej akceptacji by przebywać na tak małej przestrzeni w cztery osoby dorosłe oraz najczęściej dwoje małych dzieci. To nie jest łatwe.
W czasie wspólnych rejsów staramy się wygospodarować czas na rodzinne rozmowy, na które w codziennym życiu nie ma zbyt wiele okazji. Każde z wnucząt jest inne, ale mają wspólną cechę, są małe. Zapewne rodzinne żeglowanie jest dla nich przygodą i okazją do innej formy zabawy oraz poznawania nowego, nieznanego świata. W czasie żeglowania uczą się zaradności, wzajemnej tolerancji, a także bezpiecznego zachowania się na wodzie. Te bardziej ciekawe świata chętnie wykonują bardziej skomplikowane „prace żeglarskie”, a sterować chcą wszystkie. Czasem jesteśmy zaskoczeni, że tak wiele pamiętają z poprzednich rejsów. Każde z nich jest na innym etapie poznawania żeglarstwa, zależy to przede wszystkim od ich zaangażowania i chęci, a także od nastawienia przez rodziców. Może za kilka lat żeglarstwo stanie się ich pasją.
Nas dorosłych rodzinne żeglowanie uczy przewidywania, co taki szkrab może zrobić, a przede wszystkim cierpliwości i tolerancji.
Mimo różnych kłopotów i niedogodności, wszystkie wnuki, deklarowały chęć pływania również w przyszłym roku. Będą o rok starsze i mądrzejsze, a co ważne już coś potrafią. Może kiedyś będą mile wspominać czas spędzony z babcią, dziadkiem i rodzicami na łódce.

LAUR KONKURSU ŻEGLARSKA RODZINA w 2019 r. zdobyli:

Emilia Kwaśniewicz, Szymon Horyd, Zofia Majchrzak, Paweł Kwaśniewicz, Michał Horyd, Katarzyna Majchrzak, Małgorzata Kwaśniewicz, Mariusz Horyd, Urszula Majchrzak, Piotr Kwaśniewicz, Agnieszka Horyd, Grażyna Kwaśniewicz, Józef Kwaśniewicz,